Kondycja naszych włosów nie zawsze jest idealna. Na ich wygląd składa się bardzo wiele czynników, a jedną z bardzo istotnych kwestii wpływających na prezencję włosów jest ich porowatość. Co to takiego? Jest to zdolność włosów do zatrzymywania wody czy też różnego rodzaju olejów, które dostarczają im składniki odżywcze. Wprawdzie omawiana porowatość włosów jest uwarunkowana genetycznie, to jednak możemy wpływać na jej kondycję. Zobacz, jak sprawdzić, czy włosy mają niską, średnią czy wysoką porowatość i zdecyduj, jaka naturalna maska do włosów, czy jakie dermokosmetyki do włosów będą dla ciebie najlepsze.
Spis treści
Czym dokładnie jest porowatość włosów?
Jak już wiemy porowatość określa umiejętność włosów do zatrzymywania wody oraz olejów ze składnikami odżywczymi. Wspomniana zdolność jest uwarunkowana pod kątem odchylenia łuski włosa w stosunku do łodygi. I to właśnie stopień odchylenia jest zapisany w naszych genach. Jednak poza genami wpływ na odchylenia mają także inne czynniki, takie jak deszcz, zabiegi chemiczne i termiczne, słońce, silny wiatr, kąpiele w słonej lub mocno chlorowanej wodzie, intensywne wycieranie włosów szorstkim ręcznikiem po ich umyciu, czy nawet noszenie czapki. Zasada jednak pozostaje stosunkowo prosta, im lepiej łuska włosa przyjmuje wodę, tym włosy pozostają w lepszej kondycji. Warto też zdawać sobie sprawę z tego, że zdrowa łuska zachowuje wysoką elastyczność, otulając łodygę włosa. W ten sposób do włókien i rdzenia włosa dostają się istotne składniki, które są też utrzymywane wewnątrz, co przekłada się na odpowiednie nawilżenie i odżywienie całej struktury włosa.
Fryzura wiele nam powie
Bardzo często już sam wygląd fryzury może nam dużo powiedzieć o porowatości włosów. W przypadku niskoporowatych włosów będziemy zmagać się z trudniejszym ich układaniem, włosy będą sztywne i matowe. Co więcej, zauważymy, że dość długo schną po ich umyciu ze względu na to, że nie najlepiej przyjmują wodę oraz inne substancje nawilżające. Po stronie plusów można natomiast zapisać niską podatność na zniszczenia. Włosy o niskiej porowatości charakteryzują się ściśle przylegającymi łuskami, które stanowią ochronę dla łodygi włosa. Jednak nie przepuszczają one wody, co sprawia właśnie, że stają się one sztywne i trudne w układaniu. Tak samo jak nie pozwalają wodzie przedostać się do wnętrza, tak również uniemożliwiają przedostanie się do środka szkodliwym chemikaliom.
Włosy normalne, czyli te średnioporowate zachowują równowagę, jeśli tylko będą odpowiednio pielęgnowane. Jest to porowatość, do której powinniśmy dążyć. Fryzura będzie charakteryzowała się lśniącymi kosmykami, włosy pozbawione są rozdwojonych końcówek. Są także łatwe w układaniu, schną dość szybko i dobrze przyjmują kosmetyki naturalne, takie jak np. naturalne odżywki do włosów. Tutaj będziemy mieli do czynienia z nieco luźniej ułożonymi łuskami, które poprzez niewielkie rozchylenie wpuszczają do wnętrza odpowiednią ilość wilgoci, zapobiegając jednak jej utracie.
W przypadku wysokoporowatych włosów fryzura będzie się elektryzować i puszyć. Co więcej, zahaczające się o siebie łuski będą powodowały plątanie się włosów. Pojawią się także rozdwojone końcówki. Włosy będą też szybko reagowały na wilgotność powietrza oraz będą łatwo schły. Wysoki stopień porowatości będzie się też wiązał ze stosunkowo dużą przepuszczalnością łusek, dlatego że mają one dziury i luki. Oznacza to, że nie będą one odpowiednio chronić włosów, które staną się łamliwe.
W jaki sposób przeprowadzić test na porowatość włosów?
Najprostszym sposobem, który umożliwia sprawdzenie stopnia porowatości włosów jest test wody. Wystarczy wlać do szklanki wodę i wrzucić do niej kilka włosów. Pozostawiamy je na ok. 5 minut. Po tym czasie sprawdzamy, na jaką głębokość utonęły. Im głębiej opadną, tym porowatość naszych włosów jest większa. Jeśli włosy opadną na dno oznacza to, że woda dostała się do ich wnętrza ze względu na to, że łuski są zupełnie rozchylone. Włosy normalne po prostu się zanurzą, a niskoporowate będą się unosić na powierzchni.
Możemy także skorzystać z innego sposobu. Weźmy pasmo włosów i przesuńmy palcami w kierunku głowy. W przypadku, kiedy poczujemy, że palce się ślizgają to może oznaczać tylko tyle, że mamy włosy niskoporowate. Jeśli tylko odczujemy nierówności, włosy najpewniej charakteryzują się wysokoporowatością.
Jeśli chcemy profesjonalnie zweryfikować porowatość włosa, warto przeprowadzić badanie pod mikroskopem elektronowym i skonsultować rezultaty z trychologiem. Identyfikacja porowatości jest istotna szczególnie pod kątem późniejszego dobrania najlepszych kosmetyków, takich jak np. naturalne olejki do włosów czy odpowiedni szampon naturalny, które odpowiednio nawilżą i odżywią włosy.
Pielęgnacja zależna od porowatości włosa
Jeśli testy dowiodą, że nasze włosy są niskoporowate, oznacza to, że powinniśmy je głęboko nawilżać. Warto postawić na sprawdzone naturalne kosmetyki, świetnie sprawdzi się np. maska odżywcza Swederm, dzięki której włosy zyskają miękkość i blask.
Uniwersalny charakter kosmetyków, które wspierają dobrą kondycję łodygi włosa oraz oczyszczają skórę głowy będzie odpowiedni dla włosów średnioporowatych o optymalnie ułożonych łuskach.
Natomiast w przypadku włosów charakteryzujących się wysoką porowatością powinniśmy wyposażyć się w odpowiedni szampon nabłyszczający Swederm, wsparciem będzie także naturalna pianka nawilżająca Swederm, jak i rewitalizujące odżywki czy uszczelniające łuski olejki.
Jako producent kosmetyków naturalnych zachęcamy do weryfikowania swoich włosów. Podstawowy test jest niezwykle prosty do wykonania, a umożliwi nam identyfikację stopnia porowatości włosów. Już taki sprawdzian pozwala odpowiednio dobrać kosmetyki, które wesprą lub utrzymają optymalną kondycję naszej fryzury.
